Dystans: 112,28 km

Łódź - Zgierz - Dąbie - Kłodawa - Izbica Kujawska 

Cała wyprawa zaczęła się od spakowania roweru do samochodu, który prowadził mój brat. W Łodzi wysiadłem gdzieś w okolicach alei Politechniki, a stamtąd pojechałem w kierunku centrum handlowego Manufaktura. Sam wyjazd z Łodzi zajął mi około godziny ale jakoś wtedy mi się nie śpieszyło. Było gorąco i duszno ale do czasu.
Moja kochana nawigacja całą drogę prowadziła wzorowo (miałem ją tylko na słuchawkach) :D 
W Kłodawie jednak postanowiła, że pojeździmy po mieście.. no i pojeździliśmy jakieś 4-5 km bez potrzeby. Później w trosce o moje nogi skróciła drogę o parę km drogą gruntową, a tam z rowu wyskoczył ogromny pies (zdrętwiałem ale okazał się być przyjaznym).. Niestety nie opłacało się zawracać i pojechałem tak jak prowadziła tym bardziej, że na plecach czułem oddech burzy i ulewy. W Izbicy byłem około 17:14 i ledwo zdążyłem przed deszczem bo w blasku piorunów jechałem 15 km.